• Główna
  • O mnie
  • O blogu
  • Kontakt
  • Oferta
Wpisz czego szukasz
Vintory

30.4.25

„Madame Monday – po dorosłemu”: książka, która w końcu robi porządek z wewnętrznym chaosem

Madame Monday po dorosłemu, czyli książka, która mówi: ogarnij się… ale po swojemu. Jeśli myślisz, że przeczytałaś już wszystkie poradniki świata, masz w małym palcu „wewnętrzne dziecko”, „granice” i „dojrzałość emocjonalną”, to mam dla Ciebie złą (i dobrą) wiadomość.
Zła: nadal możesz być tylko teoretykiem. Dobra: ta książka robi z tym porządek – bez owijania w bawełnę.

„Madame Monday – po dorosłemu” autorstwa Joanny Flis to nie kolejny modny poradnik z Instagrama. To pozycja, która cię ustawia w pionie, ale nie robi tego przemocowo. Przeciwnie – z empatią, konkretem i bezpretensjonalnym stylem.

Jak obudzić w sobie Dojrzałego Dorosłego? Jak żyć dobrze i z poczuciem sensu? Kiedy sięgać po wolność, a jednocześnie zachowywać się odpowiedzialnie? Jak godzić się z tym, czego nie mamy, i doceniać to, czym jesteśmy szczodrze obdarzeni? Często pytamy i szukamy odpowiedzi, gubiąc się w natłoku teorii, praktyk i psychologicznych nowinek.

Joanna Flis serwuje konkrety – bez psychologicznego bullshitu. To nie poradnik. To przewodnik po dorosłym życiu. Vintory

Czytaj więcej
Czytaj więcej
on 30.4.25 0
Podziel się!
Labels:
Książki, Rozwój
Starsze posty Starsze posty

6.4.25

„Jądro ciemności”Joseph Conrad– recenzja. Arcydzieło czy rozczarowanie?

Czy istnieją książki, które powinno się znać, ale które niekoniecznie da się polubić? "Jądro ciemności" Josepha Conrada to bez wątpienia jedna z najważniejszych powieści o kolonializmie, moralności i ludzkiej naturze. Przez wielu uznawana za arcydzieło, wciąż inspiruje dyskusje o imperializmie i brutalności cywilizacji Zachodu. Ale czy rzeczywiście zasługuje na ten status? Czy jej przesłanie jest nadal aktualne?


Jądro ciemności recenzja, Joseph Conrad książka, Jądro ciemności opracowanie GREG, lektura Jądro ciemności opinia, książka o kolonializmie, klasyka literatury analiza, recenzja lektury Jądro ciemności. Okładka książki "Jądro ciemności" Josepha Conrada, wydanie z opracowaniem GREG, przedstawiająca afrykańskie motywy kulturowe i tropikalne tło, sfotografowana na jasnym kocu.


Podróż w głąb dżungli… i w głąb ludzkiej natury

Fabuła powieści skupia się na losach Marlowa, który podejmuje się misji odnalezienia Kurtza – tajemniczego agenta kolonialnego, o którym krążą legendy. Podróż przez rzekę Kongo okazuje się czymś więcej niż tylko ekspedycją – to metaforyczna podróż w głąb ludzkiej psychiki i moralnego chaosu.

Jednak mimo tego wielkiego potencjału, czytanie tej książki było dla mnie drogą przez mękę. Styl Conrada jest ciężki, pełen długich, skomplikowanych zdań i opisów, które momentami wydają się zbędne. Wątki się plączą, rzeczywistość miesza się z halucynacjami, a Marlow jako narrator bardziej relacjonuje, niż angażuje.

Kurtz – geniusz czy szaleniec? A może tylko widmo?

Dla wielu czytelników Kurtz to jedna z najbardziej fascynujących postaci literackich – uosobienie nieograniczonej władzy i jej destrukcyjnej siły. Dla mnie jednak był bardziej mitem niż realną postacią. Czy w ogóle istniał, czy był jedynie wytworem wyobraźni Marlowa?

Z drugiej strony Kurtz wydaje się alegorią tyranów i kolonizatorów, którzy bez zahamowań niszczyli lokalne społeczności w imię „cywilizacji”. Jego słynne słowa „Zgroza! Zgroza!” można interpretować na wiele sposobów, ale szczerze mówiąc – nie wywarły na mnie większego wrażenia.


Książka "Jądro ciemności" Josepha Conrada – wydanie z opracowaniem GREG, leżąca na jasnej drewnianej podłodze, z kolorową okładką nawiązującą do tematyki kolonializmu. Jądro ciemności recenzja, Joseph Conrad książka, Jądro ciemności opracowanie GREG, lektura Jądro ciemności opinia, książka o kolonializmie, klasyka literatury analiza, recenzja lektury Jądro ciemności.

Czy „Jądro ciemności” to książka, którą warto przeczytać?

Nie będę udawać, że w pełni zrozumiałam wszystkie jej metafory i ukryte znaczenia. Być może to powieść, do której trzeba wrócić w innym momencie życia, by dostrzec więcej. A może po prostu nie jest dla mnie.

Jeśli lubisz głębokie analizy, metafory i tematykę kolonializmu – spróbuj. Jeśli szukasz wciągającej fabuły i przejrzystej narracji – możesz się rozczarować.

Mnie ta książka nie poruszyła. Nie zrozumiałam jej lub nie byłam gotowa na jej przesłanie. Jeśli jednak ktoś pasjonuje się historią imperializmu, mechanizmami władzy i destrukcyjną siłą ludzkiej natury, być może odnajdzie w niej coś więcej. Może kiedyś do niej wrócę – na razie należy do tych najbardziej nużących książek, jakie czytałam.
Czytaj więcej
on 6.4.25 0
Podziel się!
Labels:
Książki
Starsze posty Starsze posty

25.3.25

Dola młodego Skowrona – poruszająca historia Kaszubów w XX wieku

Jeśli interesujesz się historią Kaszub i ich mieszkańcami, to „Dola młodego Skowrona” na pewno Cię zainteresuje. Jest to książka, po którą warto sięgnąć. Powieść autorstwa Stefana Fikusa, która doskonale oddaje realia życia Kaszubów w okresie międzywojennym oraz wojennym. To autentyczna, wzruszająca opowieść o walce z przeciwnościami losu i poszukiwaniu swojego miejsca w świecie. Została napisana z pasją i dbałością o detale, prezentując autentyczne życie mieszkańców Kaszub w burzliwych czasach.

Czytaj więcej
Czytaj więcej
on 25.3.25 0
Podziel się!
Labels:
Książki
Starsze posty Starsze posty

16.3.25

Jak zbudować drugie źródło dochodu i zwiększyć swoje bezpieczeństwo finansowe?

Codzienność pędzi – praca, dom, obowiązki. Często czujesz, jak Twoje dni wypełniają się odhaczaniem kolejnych zadań. Zastanawiasz się, kiedy ostatni raz poświęciłaś chwilę tylko dla siebie? Wiele osób żyje w poczuciu, że spełnianie oczekiwań innych jest najważniejsze, a o własnym szczęściu zapomina się na dalszym planie.

Ale czy rzeczywiście czujesz się szczęśliwa, patrząc na to, co otrzymujesz w zamian za cały trud, który wkładasz w życie? Czy zastanawiałaś się, co by było, gdybyś mogła kontrolować swoje finanse, czas pracy i w końcu poczuć się niezależną? Jeśli nie, warto zacząć myśleć o dodatkowym źródle dochodu.

Czytaj więcej
Czytaj więcej
on 16.3.25 0
Podziel się!
Labels:
Rozwój
Starsze posty Starsze posty

19.2.25

„W stronę Swanna” Marcela Prousta – Arcydzieło czy Literackie Wyzwanie

„W stronę Swanna” to pierwsza część cyklu W poszukiwaniu straconego czasu, który na zawsze zmienił sposób pojmowania literatury XX wieku. W tej powieści Marcel Proust łączy głęboką analizę psychologiczną, obserwacje społeczne i refleksje filozoficzne, tworząc dzieło pełne wielkich ambicji i literackiej erudycji.  Ale czy te wszystkie pochwały są zasłużone? Przed próbą odpowiedzi warto przyjrzeć się wrażeniom, jakie pozostawia lektura.


W stronę Swanna Marcel Proust - vintory


Oniryczna przestrzeń – sen czy jawa?

Już pierwsze strony książki wprowadzają nas w świat, gdzie granica między snem a rzeczywistością jest niezwykle płynna. Narracja z perspektywy dziecka, które później przekształca się w dorosłego człowieka, sprawia, że każda scena staje się wielką, literacką iluzją. Proust zabiera nas do rzeczywistości, która zdaje się być równie prawdziwa, co nieuchwytna. Jednak dla niektórych czytelników, jak ja, ta oniryczność może być przytłaczająca. Czasami miałam wrażenie, że trudno jest rozpoznać, co z tej historii jest naprawdę, a co tylko snem czy wyobrażeniem bohatera.

Magdalena – symbol czy rozwlekły monolog?

Z pewnością jedną z najbardziej pamiętnych scen w literaturze jest moment, w którym bohater zanurza magdalenkę w herbacie. To wybitna metafora niezamierzonej pamięci, gdzie zapach i smak przywołują wspomnienia. Dla wielu jest to prawdziwe arcydzieło, ale dla mnie… no cóż, może nie mam wystarczającej wrażliwości, by docenić tę nostalgię. Rozwleczony opis tego prostego gestu, który ciągnie się przez kilka stron, dla mnie był przytłaczający. A może po prostu brakuje mi cierpliwości, by zrozumieć, jak wielką wartość niesie ze sobą ten moment.

Styl Prousta – poetycka uczta czy literackie wodolejstwo?

Nie można zaprzeczyć, że Proust opanował sztukę kwiecistego pisania. Jego zdania potrafią ciągnąć się na pół strony, a opisy przyrody i nastrojów są pełne detali, które mogłyby konkurować z obrazami impresjonistów. Ale tu pojawia się problem – dla współczesnego czytelnika takie długie, rozwlekłe frazy mogą być naprawdę nużące. Powtórzenia, filozoficzne wtręty i dygresje sprawiają, że momentami czułam się bardziej zmęczona niż zafascynowana. Niestety, choć Proust ma niebywałą erudycję, jego powieść bywa męcząca i przytłaczająca.

Fabuła – kruchy szkielet ukryty w morzu słów

Jeśli spodziewasz się wyrazistej fabuły, to „W stronę Swanna” może cię rozczarować. To bardziej zbiór impresji, wspomnień i emocji, niż klasyczna powieść z wyraźnie zarysowaną akcją. Wraz z upływem stron, fabuła wydaje się coraz mniej istotna. Mimo literackiego kunsztu całość traci na sile.

Dla kogo jest ta książka?

Jeśli cenisz literaturę wymagającą, pełną filozoficznych rozważań, subtelnych analiz emocji i psychologii postaci, Proust z pewnością trafi w Twój gust. Jeśli jednak preferujesz książki z wyraźną akcją, prostym językiem i większą dynamiką, możesz poczuć się zawiedziony. To lektura, która wymaga zaangażowania – bez tego łatwo się w niej pogubić.

Podsumowanie – zachwyt czy rozczarowanie?

W stronę Swanna to książka, która dla jednych będzie prawdziwym arcydziełem, a dla innych – nużącą opowieścią pełną słów, słów i jeszcze raz słów. Choć Proust wykazuje ogromną erudycję, jego powieść – zwłaszcza w pierwszych częściach – może przytłoczyć współczesnego czytelnika. Zdecydowanie dostrzegam jej literacką wartość, ale nie potrafię wznieść się na wyżyny zachwytu, jak tego oczekiwałby ode mnie mój wykładowca na polonistyce. Może kiedyś wrócę do tej książki z innym nastawieniem, ale na razie, po tej lekturze, czuję się bardziej zmęczona niż zafascynowana.

👉 A Ty? Czytałeś/-aś W stronę Swanna? Jakie są Twoje wrażenia? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzu!

Czytaj więcej
on 19.2.25 0
Podziel się!
Labels:
Książki
Starsze posty Starsze posty
Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)
Cześć
Jestem Kinga i jestem autorką tego bloga. Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o mnie to zapraszam do zakładki "O mnie" na górze strony.

Archiwum bloga

Kategorie

Blog (2) Filmy (2) Książki (61) Kultura (9) Podsumowania (9) Przemyślenia (13) Rozwój (4) wywiady (4)

Znajdziesz mnie

  • Instagram
  • Facebook
  • Klub duolife
  • Duolife
  • Spotify

Obserwatorzy

Polub mój profil

Lifestylegirl

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Vintory. Design created with by: Brand&Blogger. All rights reserved.